Inwestycja w solary: opłacalność. Poznaj opinie użytkowników i fachowców
Prywatne domy, nowo budowane bloki mieszkalne, urzędy, szkoły, baseny, siedziby firm, hotele, hale, magazyny, budynki rolnicze… To tylko niektóre miejsca, na dachach których znajdziemy kolektory słoneczne czy też solary słoneczne, służące uzyskiwaniu m.in. ciepłej wody użytkowej. Moda na solary dachowe w Polsce jest faktem, a kolejne instalacje tego typu wyrastają jak grzyby po deszczu. Tysiące ludzi nie może się mylić, jednak zyskowność tego rozwiązania warto wziąć pod lupę, m.in. biorąc pod uwagę opinie osób, które zdecydowały się wdrożyć je w życie jeszcze przed nami, a także fachowców. Przede wszystkim należy rozważyć, jak kształtuje się opłacalność inwestycji w solary w długim horyzoncie czasowym. Od tego, po jakim okresie zacznie się ona zwracać wiele osób uzależnia postawienie na to odnawialne źródło energii – przy świadomości, że ceny energii elektrycznej wciąż rosną. Jednak poza argumentami finansowymi czy też ekonomicznymi warto wziąć pod uwagę również inne, jak choćby te natury ekologicznej.
Solary słoneczne – postaw na optymalny zwrot
Darmowa, czysta energia ze słońca – właśnie o tym marzymy, myśląc o inwestycji w kolektory słoneczne. I nasze marzenie prędzej czy później się ziści. Jednak jeśli chcemy wiedzieć, kiedy to nastąpi, musimy wziąć pod uwagę co najmniej kilka zmiennych, takich jak:
- cena instalacji (często przekładająca się na jej wydajność),
- wielkość konstrukcji,
- liczba osób w gospodarstwie domowym oraz ilość zużywanej przez nie energii,
- typ wybranego kolektora (najpopularniejsze i najtańsze płaskie, których cena zaczyna się już od kilku tysięcy złotych są mniej wydajne niż kolektory droższe, wykonane w bardziej zaawansowanych technologiach),
- wysokość i warunki ewentualnego dofinansowania,
- koszty ewentualnego kredytu na całość bądź część inwestycji w kolektory słoneczne,
- strona, w którą zwrócona jest cała konstrukcja (najbardziej optymalnym, zapewniającym największy dopływ promieniowania słonecznego, jest kierunek południowy, jednak może okazać się, że wschodni lub zachodni w naszym przypadku również będą opłacalne).
W przypadku przeciętnych, uśrednionych wartości przyjmuje się, że inwestycja w solary zwraca się w ciągu 10 lat. Jednak uzyskanie stosownej dotacji może skrócić ten okres do zaledwie 6-7 lat.
Opłacalność kolektorów słonecznych – trafiona inwestycja
Kolektory słoneczne należy oczywiście traktować również jako świetną inwestycję – m.in. dlatego, że ich instalacja i sprawne funkcjonowanie może w wyraźny sposób podnieść wartość nieruchomości, na dachu której zostały zamontowane. Wielu nabywców z pewnością chętnie kupi dom, w którym solary już działają, pomijając etap układania paneli, uważany niekiedy za dość problematyczny i uciążliwy. Jednak prace montażowe, prowadzone na terenie posesji, solidny i zgrany zespół specjalistów potrafi przeprowadzić sprawnie i zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem, ograniczając do minimum niedogodności dla mieszkańców. Warto dopilnować, by wszelkie elementy były wykonane starannie i dokładnie, a następnie odpowiednio konserwowane i serwisowane, aby instalacja faktycznie była w dobrej kondycji w razie, gdybyśmy za jakiś czas chcieli dom sprzedać.
Solary – solidne wsparcie dla emeryta
Instalacja kolektorów słonecznych wiąże się z kosztem, który warto ponieść, kiedy jesteśmy w pełni sił witalnych i stać nas na tego rodzaju wydatek – nawet jeśli miałoby się to wiązać z wzięciem pożyczki czy też zaciągnięciem kredytu na ten cel. Jeśli podejmiemy taką decyzję i zdyscyplinujemy się, kiedy jesteśmy względnie młodzi, na starość czeka nas niemała nagroda. Właśnie wtedy, kiedy do dyspozycji będziemy mieli jedynie skromną emeryturę, unikniemy wysokich rachunków za prąd czy ogrzewanie w konwencjonalny sposób. A każdy, kto miał okazję mieszkać w domku jednorodzinnym, doskonale wie, jak ogromną pozycję w budżecie domowym mogą one stanowić. W podeszłym wieku często stanowi to przeszkodę nie do przeskoczenia, a starsi ludzie niejednokrotnie zmuszeni są opuścić swój dom, w którym mieszkali przez kilkadziesiąt lat, i znaleźć coś tańszego. Pamiętajmy też o przyszłych pokoleniach – inwestycja w solary sprawi, że osoby, które nasz dom odziedziczą, będą mogły cieszyć się ogromnymi oszczędnościami na rachunkach od samego początku.
Kolektory słoneczne – więcej niż ekologia
Analizując opłacalność inwestycji w kolektory słoneczne, nie wolno również zapominać o niewątpliwych zyskach, jakie takiego typu rozwiązanie oznacza dla przyrody. Korzystanie z odnawialnego źródła energii z pewnością jest dla niej wskazane, a nawet zbawienne – szczególnie, jeśli na solary słoneczne zdecyduje się duże przedsiębiorstwo czy też fabryka, a nawet gospodarstwo rolne, które każdego dnia spożytkowują ogromne ilości energii. Warto wspomnieć, że w takim przypadku solary nie muszą wcale być montowane na dachach; na świecie powstaje coraz więcej tzw. farm fotowoltaicznych – dużych skupisk paneli, przypominających i działających w sposób zbliżony do elektrowni wiatrowych. Ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery jest wówczas znaczące, jednak dla przyrody opłacalne będzie przejście na kolektory słoneczne nawet przez niewielkie gospodarstwa domowe.
Dofinansowanie do solarów – dostępne programy
Ponieważ solary słoneczne są korzystne dla środowiska naturalnego, ich instalacja może zostać wsparta przez państwo, samorządy, a także wybrane instytucje czy organizacje. Jeśli więc rozważamy to proekologiczne rozwiązanie, warto dowiedzieć się, jakie programy wspierające inwestycje w solary dachowe są w danym momencie prowadzone, a także jaką pomoc obejmują.
W 2020 roku można było skorzystać m.in. z takich programów dofinansowania, jak:
- „Mój Prąd” (dla osób fizycznych, na budowę mikroinstalacji fotowoltaicznej o mocy od 2 kW 10 kW – dotacja na kwotę maksimum 5 tys. zł; program ma trwać do 2024 roku);
- „Czyste Powietrze” (dotacja głównie dla właścicieli domów jednorodzinnych, pokrywa maksimum 90% kosztów kwalifikowanych inwestycji; program ma trwać aż do 2029 roku);
- „Prosument 2” (na mikroinstalację lub małą instalację Odnawialnych Źródeł Energii; dotacja to 15 lub 30% dofinansowania, dla osób fizycznych, ale i wspólnot czy spółdzielni mieszkaniowych oraz jednostek samorządu terytorialnego; program ma trwać do 2022 roku);
- „Energia Plus” (program skierowany do przedsiębiorców, ma ograniczyć negatywny wpływ funkcjonowania firm na środowisko naturalne; dotacja głównie na instalacje fotowoltaiczne do 500 kW, obejmuje pożyczki nawet na 85% kosztów kwalifikowanych – do kwoty 3,9 mln zł – udzielane na okres do 20 lat).
Projektów dofinansowania bądź kredytowania inwestycji w kolektory słoneczne z pewnością nie brakuje – są dostępne zarówno na poziomie ogólnopolskim, jak i lokalnym (np. Program Ograniczenia Niskiej Emisji), a także unijnym.
Kolektory słoneczne – porównaj oferty…
Ponieważ inwestycja w solary to przedsięwzięcie przewidziane na lata, przed podjęciem decyzji o wyborze konkretnego wykonawcy warto odpowiednio się przygotować. Przede wszystkim należy zrobić dobre rozeznanie rynku – dowiedzieć się, jakie firmy działające w tej branży funkcjonują w naszej okolicy, ale i w całej Polsce. Trzeba wziąć pod lupę, jak duże jest doświadczenie wykonawców w zakresie instalacji kolektorów słonecznych, jak wygląda kwestia reklamacji i odpowiedzialności przedsiębiorstwa za ewentualne niedoróbki czy też wady wykonanej instalacji. To wszystko oczywiście również może mieć niebagatelny wpływ na ostateczny koszt inwestycji, jaki przyjdzie nam ponieść, a tym samym – na jej opłacalność.
Niemniej, deklaracje przedstawicieli firmy to jedno, dobrze zweryfikować ich słowa, choćby w Internecie. Aby dowiedzieć się, czy wykonawca rzeczywiście jest godny zaufania, wystarczy wpisać jego nazwę w wyszukiwarkę – z dopiskiem „opinie”. Dowiemy się wówczas, często z wieloma istotnymi szczegółami, jak przebiegała współpraca dotychczasowych klientów z danym podmiotem. Warto też zwrócić uwagę na liczbę zamieszczonych opinii. Jeśli jest ich zaledwie kilka, a o firmie pisze się w samych superlatywach, powinniśmy zachować ostrożność i pewną podejrzliwość. Niewykluczone że tego rodzaju pozytywne opinie zostały napisane przez samych właścicieli albo pracowników firmy.
…i poznaj opinie użytkowników
Jeśli mamy sąsiadów bądź znajomych, którzy już jakiś czas temu zdecydowali się na solary, warto zasięgnąć języka również u nich. Być może doradzą nam firmę, o której istnieniu nawet nie wiedzieliśmy albo odradzą taką, na współpracy z którą oni sami się sparzyli – i ponieśli straty, których przecież my chcemy uniknąć. Dla większości osób kluczowym czynnikiem przy wyborze danego usługodawcy jest cena, natomiast jeśli opinie na temat danej firmy są w dużej mierze negatywne, płacąc niewiele, z pewnością nie zaoszczędzimy. Z drugiej strony warto wiedzieć, że na rynku firm montujących kolektory słoneczne istnieje duża konkurencja i trwa swego rodzaju wojna cenowa. Dlatego niska cena usługi wcale nie musi oznaczać, że dany wykonawca jest gorszy od tego, który za swoje usługi żąda zdecydowanie więcej.
Oczywiście niska cena, jaką zapłacił np. nasz sąsiad kilka miesięcy temu teraz może być już nieaktualna. Należy więc dokładnie ustalić cenę za określony zakres prac, zawierając stosowną umowę. Jednak zanim zdecydujemy się na konkretną firmę, porównajmy oferty co najmniej kilku konkurentów. Najlepiej poprosić ich o wstępną wycenę i na wczesnym etapie wypytać o tyle szczegółów, ile się da. Pamiętajmy, że w zależności od tego, którą firmę wybierzemy, możemy zaoszczędzić (lub stracić) nawet kilka tysięcy złotych.
Kolektory słoneczne – niewielkie wydatki
Choć inwestycja w solary z pewnością się zwróci, warto mieć na uwadze, że wydatki, jakie przyjdzie nam ponieść nie skończą się z chwilą zapłacenia fachowcom za usługę ich instalacji. W kolejnych latach czekają nas obowiązkowe przeglądy techniczne, niezbędne prace konserwacyjne oraz ewentualne remontowe. Jednak to wszystko może jedynie zmniejszyć zaoszczędzoną przez nas sumę, nie zmieni natomiast faktu, że inwestycja w kolektory słoneczne zwraca się stosunkowo szybko, przynosząc inwestorom ogromne korzyści. Opinie użytkowników, ale i ekspertów w dziedzinie odnawialnych źródeł energii jednoznacznie wskazują, że największa opłacalność i najszybszy zwrot inwestycji występuje w przypadku, gdy instalacja fotowoltaiczna ma przejąć funkcje elektrycznej, najmniejsza zaś – gdy chodzi o tę węglową.
Solary – postaw na sprawdzoną ekipę
Skala ewentualnych wydatków dodatkowych zależy oczywiście od jakości projektu instalacji solarów, a także od precyzji jego wykonania. Aby nie mieć problemów w przyszłości, warto postawić na sprawdzoną ekipę specjalistów o wieloletnim doświadczeniu w branży. Niestety, na rynku nie brak „fachowców” naprędce przebranżowionych z innych zawodów, którzy o elektryce nie mają pojęcia, a pierwsze doświadczenia w tym zakresie zbierają, wykonując prace u klienta. Jeżeli na takich trafimy (a raczej: nie poświęcimy wystarczająco dużo czasu na to, by znaleźć profesjonalistów), możemy wydać majątek na naprawy powstałych niedoróbek. Co gorsza, mogą one doprowadzić nawet do powstania pożaru, którego skutki (nie tylko finansowe) będą katastrofalne. Tym bardziej, że ubezpieczyciel może odmówić nam wypłaty ubezpieczenia, jeśli okaże się, że instalacji nie wykonano zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Z kolei profesjonalny zespół instalatorów, jeśli reprezentuje solidną i uczciwą firmę, to najlepsze źródło bezcennej fachowej wiedzy dla klientów, dla których pewne kwestie związane z solarami mogą przecież pozostawać niejasne.
Kolektory słoneczne – kolejne korzyści i możliwości
Ale odpowiednio wykonana instalacja daje nam jeszcze więcej możliwości, dzięki którym możemy zwiększyć opłacalność całego przedsięwzięcia. Jeśli zdecydujemy się na instalację on-grid, będziemy mogli zyskać zdecydowanie więcej, aniżeli czysta i bezpłatna energia ze słońca na własne potrzeby. Tego rodzaju rozwiązanie wiąże się przecież z możliwością odsprzedaży dostawcy energii (firmie energetycznej, z usług której korzystamy) wytworzonej nadwyżki energii, a zatem na naszej instalacji w solary możemy jeszcze zarabiać! W dodatku ten rodzaj instalacji fotowoltaicznej (on-grid) jest tym najtańszym. Jego minusem jest natomiast to, że standardowo nie zakłada on możliwości gromadzenia energii „na czarną godzinę”, dlatego w przypadku braku zasilania z naszej instalacji pv po prostu nie skorzystamy.
Remedium na tę niedogodność może okazać się zamontowanie dodatkowych akumulatorów do przechowywania zasobów energii – do wykorzystania w ramach zasilania awaryjnego. Taka opcja wiąże się oczywiście z dodatkowymi wydatkami – i to zarówno na etapie montażu, jak i eksploatacji (akumulatory będzie trzeba co jakiś czas wymieniać). Magazynowanie energii jest z kolei standardem w przypadku instalacji off-grid – jako że w tym przypadku mamy do czynienia z systemem autonomicznym, który nie jest podłączony do sieci. Z jednej strony wiąże się to z brakiem możliwości sprzedaży firmie energetycznej nadwyżek energii, z drugiej zaś – zyskujemy całkowitą niezależność energetyczną, jednak przy wyższym koszcie utrzymania instalacji, niż w przypadku opcji on-grid.
Solary – sam możesz zwiększyć oszczędności
Jeśli chodzi o ekspertów od paneli słonecznych, ich opinie w tej sprawie są jednoznaczne: wydajność i efektywność całego systemu możemy łatwo zwiększyć sami, we własnym zakresie. Poprawna eksploatacja solarów robi wielką różnicę, dlatego warto przyłożyć się do odpowiedniej troski o cały system. Niezbędne jest tutaj zachowanie czujności i systematyczność – przede wszystkim powinniśmy na bieżąco usuwać pojawiające się zanieczyszczenia, jak zalegający śnieg, ptasie odchody, fragmenty liści czy też pył – ten ostatni, choć mało widoczny, może skutecznie ograniczyć wydajność paneli. Ważne jednak, by obchodzić się z nimi łagodnie, nie stosować żadnych szorstkich przyborów, a w przypadku płynów wybierać jedynie te dopuszczone do użytku przez producenta.
Aby uniknąć ewentualnych dodatkowych, nieprzewidzianych kosztów, można również skorzystać z jednego z ubezpieczeń na kolektory słoneczne, jakie znajdują się w ofercie niektórych towarzystw ubezpieczeniowych. Co więcej, wydatki poniesione na panele fotowoltaiczne (aż do 53 tys. zł) możemy odpisać (odliczając od podstawy obliczenia) od podatku w ramach tzw. ulgi termomodernizacyjnej. Oczywiście aby tak się stało, należy spełnić szereg warunków, np. solary nie mogą zostać zamontowane na domu jednorodzinnym dopiero budowanym, tylko na już stojącym.